niedziela, 26 lutego 2017

Piasek Sahary i zielona herbata z miętą.....




Zdjęcia pojawią się, gdy uda mi się je wszystkie przejrzeć i posegregować ;) Tak to jest, gdy bawimy się w japońskiego turystę ;) Widoki piękne, ciepełko, śnieg w górach Atlas i burza w Marrakeszu – super!!

Jedynie żal Olympusa, który przestał żyć w okolicach południa na placu Dżemaa el-Fna. 

link do fotek (tak na szybko)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz